Mama Selita to warszawski zespół, o którym słyszałem zawsze sporo dobrego. Mieli być mocno funkujący i szaleni na scenie. Właśnie trafiłem na ich (pierwszy?) klip. Nie spodziewałem się takiej gitarowej petardy. Zobaczcie numer "Rocky"
Jak Wam się podoba to jest on do ściągnięcia za friko TU.
W powyższym numerze pada oskarżenie, że "...wokalista brzmi jak Fisz.", co doskonale wpasowuje mi się w drugi wątek niniejszego posta - zespół Kim Nowak.
Kim Nowak to nowy projekt braci Waglewskich wsparty udziałem gitarzysty Michała Sobolewskiego.
Oficjalnego klipu jeszcze nie ma, ale jest intrygujący trailer. Płyta już dostępna jest w sklepach.
Mam spory sentyment do mocnego i energicznego grania, którego byłem entuzjastą od czasów późnej podstawówki (moja okazała kolekcja punkowych kaset spoczywa wciąż w piwnicy).
Punk's not dead!
groh
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz