Oby to nie była prawda,
ale przeczytałem, że Bolec nie żyje.
Ciekawa postać. Wyluzowany gosć. Kontrowersyjny gracz. Nie znałem osobiscie, ale widywałem go na naszych imprezach w warszawskiej Regeneracji.
Szacun!
Bo chodzi o to żeby było miło!
(mam ten numer na kompatkowym singlu i nie raz puszczałem go w Radiu W, czyli w mej pierwszej muzycznej robocie)
/groh
James Blake headlinerem OFF Festivalu
1 tydzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz