Phillipa Sollmann aka Efdemin - jego album "Efdemin", wydany na labelu Dial Rec., w 2007 roku zamieszał mi mocno w głowie. Przepełniony pięknymi melodiami, mocny basem, dziwnymi dzwiękami, śpiewami dzieci, dzwoneczkami i cholera wie czym jeszcze cudowny atmosferyczny vibe będący na granicy minimal, deep house i techno. Jak wrzuciłem w wakacje do samochodu to nie zmieniłem płyty z miesiąc ;) Takie tracki jak "Bergwein" na zawsze pozostaną mi w pamięci.
W tak zwanym międzyczasie popełnił on podkast dla Resident Advisor...
Natomiast w zeszłym roku pan Efdemin stworzył przezacny mix-CD dla Curle Recordings o nazwie "Carry on, pretend we're not in the room" na którym znajdziemy zarówno jego własne produkcje (np. America) jak i bomby nowej fali berlińskiego techno pod postaciami Marcela Dettmanna i Bena Klocka. Kompilacja ta została później uznana za drugą najlepszą kompilację 2008 roku według RA.
No i przechodzimy do sedna. Jakiś czas temu na internetsach pojawił się świeży mix Efdemina oznaczony jako Higher Frequency Mix (06-02-2009). Próbowałem rozkminić czym jest to higher frequency, klubem, serwisem czy cholera wie czym. Udało mi się dotrzeć do strony www.higher-frequency.com ale nadal nie wiem co to jest ;) Klikanie na piękne słowo "english" nic nie daje a niestety takich zwrotów jak ten niżej niestety nie rozumiem.
代官山のクラブ が４月のスケジュールを発表してきたので ...
Wracając do mixu... Jak zawsze świetny! Pięknie balansuje po minimalowo-deepowej linie. Do pobrania tutaj! U mnie na stałym repeacie, idealny na niedziele.
Pzdr,
Buszkers
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz