sobota, 18 kwietnia 2009

Urodziny Junoumi @Balsam



Hmm ciężko mówić co się tam działo z kilku powodów ale dwa chyba są zasadnicze - po pierwsze działo się tak dużo, że aż trudno to opisać a po drugie (choć wstyd przyznać), zbyt dużo nie pamiętam...przynajmniej ja.

Hasła wieczoru czyli "wpadłaś mi w oko...nie sp....ol tego" oraz "do picia weź cokolwiek byle sponiewierało" spowodowały, że wracaliśmy do domów przed godziną 6.00 a i to tylko dlatego, że pan bramkarz powiedział że już kończymy chociaż dopiero się rozkręcałem. Towarzystwo dopisało i parkiet był pełen do samego końca:)

Gościem głównym wieczoru był Dj Eprom (piona!), który uraczył nas swoim soczystym setem a do tego jeszcze wieczór wspomagała żołądkowa gorzka...uuuuu szaleństwo.

Takich urodzin życzę Wam wszystkim i każdemu z osobna! Kto nie był niech żałuje ale nie martwcie się następne urodziny już za 364 dni (plus minus).

No to teraz wyprawa dalsza a dziś wieczorem Carl Craig, o którym pisał Groszek!

Aha...zgodnie z nowymi trendami do mody wraca jeans(zwany dżinsem) a w internecie rządzi twitter, dlatego sprawdzajcie to co robimy na bieżąco (dodatkowo każdy z nas ma już odpowiednie jeansowe wdzianko).

To tyle, lecę dalej a hasło na dziś...."dance like nobody's watching"

/linq





Bookmark and Share

1 komentarz:

fil pisze...

Co za balet, ja nie mogę...

Dzięki za pomoc nad ranem.

Wielka piona!