Release Party w Balsamie mamy za sobą.
Było bardzo fajnie, sporo ludzi, parkiet wypełniony po brzegi. Czego chcieć więcej?
Teraz czekamy na placek (FMAP 005), który się tłoczy w Czechach.
Pozdrowienia dla chłopaków z Przaśnika, którzy godnie zaprezentowali Wrocław.
Na koniec niezapomniany widok high tech:
(co to Serato robi z ludzi ;p)
do szybkiego!
/groh
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz