piątek, 20 sierpnia 2010

Eskmo


Do notki o Eskmo przymierzałem się już od dłuższego czasu. Brendan Angelides, bo to on kryje się pod wspomnianym pseudonimem, mieszka w San Francisco (zaczynam mieć obsesję na punkcie Kalifornii), wydał już sporo krążków i remixów dla nie byle kogo: Ancestor, Mothership, Planet Mu, Warp, Ninja Tune...

W tej ostatniej lada chwila (4.10.10) ukaże się pełen album artysty, którego elektroniczne produkcje ciężko jednoznacznie szufladkować. Zobaczcie klip do pierwszego singla "Cloudlight" (w roli głównej sam Brendan), który jest dobrym wprowadzeniem do oryginalnego i głębokiego brzmienia spod znaku ESKMO:



Jeśli lubicie gdy dobrze pracują u Was głośniki to polecam jeszcze dwa single pana Eskmo: "Lands and bones" (Warp 2010) z udziałem hipnotyzującej Swam oraz "Let them sing" (Planet Mu 2009).





"Lands and bones" to mój pierwszy winyl Brendana i jestem pewien, że nie ostatni.

Jeśli wciąż Wam mało to ściągnijcie mix Colorbrain [ściągnij], który składa się wyłącznie z produkcji ESKMO, a nagrany został dla Brainfeedera, z którym nasz bohater często współpracuje.



Do pełnego obrazu warto nadmienić o kolaboracji Eskmo z zasłużonym Amonem Tobinem, jako “Eskamon”.

Dla dociekliwych majspejs, Twitter i oficjalna strona Eskmo.

Miłego,

groh

2 komentarze:

cziken pisze...

piękne!

Anonimowy pisze...

kocham "Cloudlight"