Sto lat temu w sierpniu pisałem o Riva Starze i jego nadchodzącym we wrześniu albumie "If life gives you lemons make lemonade". Jak przystało na prawdziwy talent, chłopak zanotował niezłą obsuwę z albumem, bo mamy już prawie nowy rok a albumu dalej nie ma. Ale nie jest aż tak źle! Chłopak wypuścił nowy klip do drugiego (a nawet i trzeciego, bo pierwszy był złożony z dwóch) singla - Dance Me.
Klip podobno zrobił sam. Cut'n'paste style jak poprzednio, pełno hitów: Vanilla Ice, Mc Hammer, Rick Astley, George Michael i wiele innych. A sam numer bardzo przyjemny, piękne napompowane bębny w stylu Claude'a Von Stroke'a, acidowy motyw w tle i dobrze wpasowujący się czarnoskóry osobnik na wokalu ;) Jak to mówi kolega Simc - "mi robi".
Wracając do albumu, to wczoraj pojawił się jego minimix na soundcloudzie Rivy. Zapowiada się grubo, czyżby taneczny album, który będzie dobry od początku do końca? Nie chciałbym krakać, ale wygląda na to, że może być nieźle.
Riva's Boogaloo, Black Mama, Tribute - obstawiam, że to wszystko będą hity! Jak można zobaczyć na wideo z youtube, album ma wyjść 11 stycznia. Pożyjemy zobaczymy. Ja czekam mocno!
A na koniec taki mały żarcik, który znalazłem w segregatorze. Riva jest oburzony. W sumie mu się nie dziwię ;)
Pzdr,
Buszkers
1 komentarz:
mi robi również. zajebiste te bałkańskie wkręty. jaram się
Prześlij komentarz