środa, 20 stycznia 2010

Gil powraca


9 lutego do kupienia będzie krążek o przewrotnym tytule "I'm New Here"(XL Recordings) poety i muzyka, którego bardzo cenię. Po wielu narkotykowych przejściach powraca na scenę 'Godfather of Rap', czyli Gil Scott-Heron (rocznik 1949).

Pojawił się już pierwszy klip do utworu "Me And The Devil".
Zajebisty klip.



Czekam z niecierpliwością na album:


Jeśli jakimś cudem nie znacie Gila to koniecznie rzućcie okiem i uchem na te dwa all time classics:
The Revolution Will Not Be Televised

The Bottle


pozdrawiam,
g.


Bookmark and Share

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

zajebisty numer. im więcej wypijesz tym lepszy...

Anonimowy pisze...

Trochu żal jego głosu (już nie to samo) i współpracy z Brianem Jacksonem, ale wszystko się kończy. Nowy Gil też świetny. Dzięki.

ja-prozac