Pewien dość znany muzyk postanowił połączyć płytę CD z płytą winylową. Brzmi dziwacznie, prawda?
Co więcej, to nie tylko intrygujący pomysł, ale zrealizowany projekt, który wygląda tak:

Co ciekawe, na pierwszy ogień poszedł zremiksowny numer samego Elvisa Presleya. Zobaczcie jak to działa:
Kolejnym zaskoczeniem jest odkrycie, iż za całym przedsięwzięciem stoi ikona muzyki techno - Jeff Mills.

No coż, winylokompaktowi nie wróżę zbyt długiego żywota. Ot, kolejna muzyczna ciekawostka. W każdym razie brawa za kreatywność :)
Udanego weekendu!
groh
ps. za wyszperanie gadżetu specjalne podziekowania dla Templera!
3 komentarze:
dobre na jakies limitowane promosy itp :)
wynik eksperymentu millsa był od początku oczywisty: z połączenia dwóch umierających nośników powstać może tylko martwy nośnik...
ale i tak głębiej i mniej mechanicznie brzmi na winylu;]
Prześlij komentarz