Mi co najmniej kilka. Jednym z drobnych pomysłów, które chciałem zrealizować to wpis o moich ulubionych okładkach z winylowej kolekcji 2020.
No ale nie można się poddawać! Wybaczcie więc, że dwóch płyt z poniższego zestawienia nie obfotografuję osobiście (moje egzemplarze utknęły w Londynie u przyjaciela - Adriana, a Adrian aktualnie został uziemiony przez pandemię w Wilnie!).
Skutkiem ubocznym panującej zarazy jest moja powiększająca się kolekcja płyt winylowych. Wiele płyt trafia do mnie dość przypadkiem, podczas klasycznego surfowania po sieci i często impulsem do sprawdzenia danego wydawnictwa jest intrygująca okładka.
Przejdźmy do konkretów! Przechodzę ostatnio (a może od zawsze?) fascynacje kolorami, więc poniższe zestawienie „moich ulubionych okładek” to zdecydowanie projekty szalone i głównie rysowane (wychodzi moje kolejne zboczenie - komiksy).
Polecam cały label, który skupia się na muzyce z Wenezueli i okolic. A powyższa zwariowana okładka jest autorstwa Gustavo Dao, który też pochodzi z Wenezueli (przypadek? nie sądzę!). Polecam też sprawdzić jego inne prace - świetny styl!
Uwielbiam gdy bierzesz płytę i do ręki i możesz podziwiać okładkę i odkrywać kolejne smaczki ukryte w jej detalach. Mam nadzieję, że nie będę czekał długo na ten moment...
Okładka jest autorstwa tajemniczej postaci - Azee Gumi.
Ta bardzo ciekawa okładka jest autorstwa Lou Beacha (syna polskich emigrantów!).
PS. 1
Mały bonus - przypadkiem w sklepie SideOne zobaczyłem płytę "Earthly Tapes" i oczywiście zaintrygowała mnie okładka, a gdy zobaczyłem drugą część to muszę przyznać, że graficznie trafili w mój gust. Zacnie zaprojektowane!
Muzycznie też jest bardzo ciekawie - podróżujemy po całym świecie - od Argentyny i Brazylii przez Europę po Australię. Ciekawy miszmasz. Oczywiście wszystko do sprawdzenia na bandcampie wytwórni.
PS. 2
Ta okładka nie jest zeszłoroczna, ale wydana została w 2014 roku.
Trafiła jednak do mojej kolekcji niedawno i mocno mnie fascynuje. Połączenie komiksowej kreski autorstwa niesamowitego Ghostshrimpa (The Midnight Gospel FTW) z motywami i symbolami, których odkrywanie na okładce sprawia wiele frajdy, to coś o czym musiałem wspomnieć.
Właśnie odrykłem, że ten album jest na... Bandcampie. #polecanko
Kupujcie dobre okładki!
Grafików należy doceniać, bo często to ich praca zachęca Cię w pierwszej kolejności do sprawdzenia muzyki.
Miłego
Groh
PS. 3
...przy okazji trochę autopromocji - zapraszam na audycję składającą się z moich ulubionych, zagranicznych utworów tego fantastycznego 2020 roku - oczywiście w ramach U Know Me Radio. #tunein