Wśród nominowanych w tym roku do Nagrody Nike, obok przepitego weterana Pilcha, wiecznie kontrowersyjnej Masłowskiej, czy ubranego w dziwaczną pozę Dehnela, jest jedna zaskakująca w tym gronie postać - Paweł Konjo Konnak i jego tomik poezji "Król festynów". Konjo - poeta, performer, reżyser i dziennikarz - znany jest w końcu przede wszystkim jako błaznujący konferansjer, a nie zdolny literat. Żeby odpowiedzieć sobie samemu kim jest twórca legendarnego, trójmiejskiego Totartu, prezenter kultowego Lalamido (jak to trafiło to telewizji publicznej?) i zarazem, jak sam o sobie mówi, jedyny nominowany do Nike, który występuje na promocjach w Biedronce, zajrzałem do jutjuba. Oto znaleziska:
Żałosny klaun, czy performer totalny, uprawiający sztukę w miejscach, w których nie uprawia jej nikt inny?
Pozdrowienia,
Fil
James Blake headlinerem OFF Festivalu
1 tydzień temu
4 komentarze:
bawiąc uczy, ucząc bawi
od czasów wspomnianego Lalamido jeden z moich ulubionych... i tu jest problem. komików? artystów? performerów? nie wiem jak go nazwac, ale wg mnie jeden z najsmieszniejszych ludzi w tym kraju. polecam poszukac jego wystepu u wojewodzkiego. nie widzialem nigdy goscia, ktory tak zdominowalby wystep w tym programie jak zrobil to Konjo. jakies 20 minut szalonego monologu przerywanego czasem przez wojewodzkiego slowami "ale", "a", "yyy" :)
pomimo ze nie jestem wielkim fanem tej postaci wolalbym zeby to osoby pokroju Konjo/a(?) mialy swoja talkshow w tv a nie nudziarze silacy sie na marne dowcipy jak Wojewodzki czy Majewski.
choc przyznam ze Lalamido do mnie raczej nie trafialo (ale mlody wtedy jeszcze bylem, moze dzis odbior bylby inny ;)
Prześlij komentarz